10 czerwca Dziewczyny podczas pobytu w Szpitalu Specjalistycznym w Brzezinach na profilaktycznych badaniach, miały również konsultację dietetyczną ze mną.
Wyglądała ona tak, jak rutynowe wizyty kontrolne. Rozpoczęłyśmy od analizy składu ciała i następnie rozmowie o żywieniu, ich samopoczuciu i motywacji;)
Nasza Agata obecnie waży 89 kg, tkanka tłuszczowa spadła z 45,3k g (w dniu założenia balonu żołądkowego) do 32 kg, tkanka mięśniowa wzrosła z 53% na 61 %.
Mimo wciąż stresującego okresu w życiu Agaty (mało snu, dużo obowiązków), daje sobie radę z regularnością posiłków i ich przygotowywaniem. Czasami korzysta z gotowych już przekąsek- ale stara się wybierać, te które zawierają mniej cukru w swoim składzie.
Agata coraz częściej zwraca uwagę na skład produktów i jej wybory są coraz lepsze. 😉 Czasami podsyła zdjęcia ze składem zakupionego produktu np. batona zbożowego, aby upewnić się czy jest on odpowiedni.
Jest to doskonały sposób dla osób, które jeszcze nie wiedzą jakie produkty wybierać. Bezpośredni kontakt z dietetykiem pozwala uniknąć niepoprawnych wyborów żywieniowych. Dzięki temu nie tylko unikniesz niezdrowych produktów, ale również nauczysz się jakie produkty wybierać, oraz w jaki sposób to robić i na co zwrócić uwagę analizując skład produktów.
Nasza Ania waży 103,8 kg na czczo, tkanka tłuszczowa z 64,5 kg spadła na 44 kg- 20,5 kg jest na prawdę świetnym wynikiem! Tkanka mięśniowa tak jak u Agaty wzrosła 46,4 % na 55,4 %. Ania wciąż szuka nowych inspiracji kuchennych i weekendy często spędza w kuchni na sprawdzaniu i odkrywaniu nowych dietetycznych przepisów.
Przeanalizowałyśmy kilka dni jadłospisu Ani i okazało się, że należy zwiększyć ilość białka w jej diecie. Ania otrzymała specjalna tabelę z produktami bogatymi w białko oraz podpowiedzi jak komponować posiłki, aby je uzupełnić.
Bieżące kontrole diety, dań i produktów, które spożywamy są niezwykle ważne. Pomoc dietetyka nie ogranicza się do kontroli spadku wagi. Moją rolą jest pomoc we wprowadzeniu zdrowej zbilansowanej diety, której fundamenty zostaną z Pacjentem również po wyjęciu balonu żołądkowego.
Na przykładzie Ani- deficyt białka w diecie, z którego nie musimy zdawać sobie sprawy może w efekcie prowadzić do trudności w odchudzaniu, zaburzonej regeneracji mięśni po treningu, oraz ma negatywny wpływ na stan włosów, skóry i paznokci.
Lato pozmieniało trochę kuchnię u Dziewczyn. Pojawiło się w niej jeszcze więcej warzyw, owoców, koktajli, sałatek, z czego się bardzo cieszę. 😉 Odkrywają nowe smaki i to jak łatwo można przygotować pełnowartościowy, a przy okazji mniej kaloryczny posiłek.
Dziewczyny mimo tego, że balon żołądkowy towarzyszy im już od blisko 8 miesięcy, wciąż są pełne pozytywnej energii, chęci do zmian zarówno w kuchni, jak i zmian, które w pierwszej kolejności interesują osoby rozważające zabieg implantacji balonu żołądkowego. 😉 Co najważniejsze- wierzą w swój sukces! Ja również jestem przekonana, że odniosą sukces i zrealizują swoje cele, szczerze w to wierzę!
Pamiętajcie jednak, w wakacje nie oznaczają „wolnego” od zdrowego odżywiania, a pogoda dodatkowo sprzyja spędzaniu wolnego czasu na aktywności fizycznej na dworze! 😉
Na deser, przygotowałam dla Was przepis na domowe lody, które nie tylko ochłodzą nas podczas upałów ale nie zapiszą się na listę Grzeszków Żywieniowych. 😉 Smacznego!
LODY dla ochłody, które można wykonać samemu w łatwy sposób, składają się tylko z naturalnych produktów i o dodatkowo niskiej kaloryczności:
– 150 g truskawek,
– 1 banan,
– trochę soku z cytryny,
– jogurt naturalny- 150 g
Należy wszystkie składniki zblendować i wlać do specjalnych foremek na lody. Władamy do zamrażarki i po 3 h mamy gotowe LODY OWOCOWE! ??? Idealne na przekąskę między posiłkami ??
Smacznego!
mgr Izabela Nowak
Dietetyk Kliniczny